Niecodzienna interwencja
Kotka wdrapała się na dach sąsiada i od dwóch dni go nie opuszczała, doprowadzając swoją opiekunkę do łez.
Ponieważ nie udało się uzyskać pomocy straży pożarnej, poszperaliśmy w kontaktach i znaleźliśmy pana Karola, który dzięki swoim umiejętnościom po raz kolejny uratował zwierzaka w potrzebie.
Kotka jest już bezpieczna u swojej opiekunki Mamy nadzieję, że oduczyła się takich niebezpiecznych eskapad.